22 lipca 2020

Czyli moja pozytywna ocena (negatywnie o roli Holandii i Austrii, no i wszystkie stare problemy pozostały) i bardziej powściągliwie prof. Grosse.

 

"Nikt się nie przyzna, że do końca nie jest usatysfakcjonowany. Jeżeli chodzi o Polskę, to Fundusz Sprawiedliwej Transformacji został bardzo ograniczony i będzie mogli z niego korzystać, ale w o wiele mniejszym stopniu niż planowaliśmy przed szczytem - wskazywał profesor Tomasz Grzegorz Grosse.

Prof. Piotr Madajczyk trochę różni się w oceni wygranych i przegranych szczytu w Brukseli. - Mimo wszystko udało się wypracować i uzgodnić fundusz, który po pandemicznym załamaniu popchnie europejską gospodarkę do przodu. A nie było to łatwe - mówił.

W ocenie profesora, mimo zachowań takich jakie zaprezentował np. Emmanuel Macron, udało się wypracować kompromis. - Istotne jest również, że niezależnie od sporów mamy pierwszy raz tak szeroką akceptację dla wspólnego zadłużania się przez Unię Europejską - powiedział.

- Dotychczas takie propozycje kończyły się krzykiem, że ci bardziej oszczędni będą płacić za tych rozrzutnych - dodał profesor."

 

https://polskieradio24.pl/130/7263/Artykul/2553352,Kompromis-ktory-nie-byl-latwy-Prof-Grosse-i-prof-Madajczyk-o-szczycie-w-Brukseli

 

 

"Kompromis, który nie był łatwy". Prof. Grosse i prof. Madajczyk o szczycie w Brukseli