Mnie też zapytali. Co miałem powiedzieć?

Że dobrze byłoby, jeżeli Instytut Strat Wojennych dokładnie policzy straty wojenne Polski, także te pod okupacją sowiecką.

Że dokładnie nigdy ich policzymy, ale ich wysokość podana 1 września zapewne nie jest przesadna, jeżeli znamy realia okupacyjne II wojny światowej.

Że mimo wczorajszych deklaracji nie mam pojęcia, w jaki sposób polskie władze chciałyby skłonić Niemcy do zapłacenia. Ostatnio Scholz, Merz i Baerbock zgodnie powiedzieli, że nie.

Chyba nic więcej to tego powiedzieć się nie da.

https://audycje.tokfm.pl/podcast/127901,-Nigdy-nie-wyliczymy-dokladnych-strat-wojennych-Polski-Wydaje-sie-jednak-ze-umowa-z-1990-roku-zamknela-temat-reparacji